***
Jesteś a jednak nie mogę cię dotknąć
widzę, lecz tylko kontury
czuje, choć nie powinnam
skazywać się na tortury.
I nie rozumiem, dlaczego
to właśnie ty mnie dostrzegłeś
po co budować coś
co pewnie jutro polegnie.
autor
gwiazdanocy
Dodano: 2008-03-22 23:32:03
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Hmm, trudno Ci określić stan ducha i sytuacji, może
nie bez racji? Ba, nawet trudności w doborze tytułu,
a to patrząc na sprawę z góry i nawet z boku -
szykuje się ...do skoku!