***
czerwona róża przybyła
do mnie z daleka
leży na stoliku
swoje kolce w ciężkiej
podróży zgubiła
i teraz bezbronna jest
biorę ją do ręki
- po kolei odrywam
płatki
jeden po drugim
wszystkie wrzucam
do butelki
z czarnym atramentem
i zamykam nowy
dom martwej róży
magicznym korkiem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.