***
każdy
nieprzemyślany krok
Twój
do moich
bo
nie wiesz
nigdy nie zrozumiesz
nie zaśniesz
nim nie wypowiesz
(nie)dokończonych
a słowa twe rozpuszczam
pod językiem
połykam
zapominając o powietrzu
odłóż widelec
lub nasyć
w pełni
autor
autoironia
Dodano: 2008-10-25 23:38:43
Ten wiersz przeczytano 440 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz interesujący w treści i formie.