***
Odszedłeś w ciemność,
Gdzie cienie na białej ścianie
Tańczą w rytm
Wybijany przez martwe oddechy.
Nie ma już nic,
Bo zagasły lampiony nadziei,
A wiatr wieje chłodem
Kołysząc Cię do snu.
I zapomniałeś powiedzieć,
Jak mam dalej żyć bez Ciebie…
Bez wiary w cokolwiek,
Bo nic nie jest wieczne.
Ty masz swoją wolność,
Której tak bardzo pragnąłeś;
A ja na drodze do nikąd
Szukam Twoich śladów…
Kiedy je odnajdę,
Powrócę do dawnego świata,
Wtulę się w Twoje ramiona –
Zasypiając w cieple
I nigdy się nie budząc.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.