***
Pokój zasypany kartkami rozpaczliwych myśli, pognieconymi zdaniami, zapomnianymi. Pająk tańczy na pajęczynie gubiąc szczęśliwe odczucia z głupim szczękiem pustki. Szara monotonia zalała każdą z brudnych szyb tak, że nawet słońca nie widać. Pluszowe pieski ustawiły się nad regałową przepaścią czekając na katyński strzał. Broń naładowana nienawiścią zamkniętą w łuskach unosi się, by oddać hołd diabłu. I tylko wiatr uśmiechnął się ironicznie lecąc dalej. By zapomnieć.
autor
kasiuniakk
Dodano: 2008-05-31 09:35:50
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo smutny wiersz. Pełno w nim goryczy. Ciekawe
opisy. Interesująca puenta.Forma wiersza dobra.
Biednym pieskom brakuje kogoś, komu byłby potrzebne.
Myślę, że nienawiść wynika z braku spełnienia potrzeby
miłości. Jakież to samolubne i nie usprawiedliwia
okrucieństwa.