...
Stąpałam po dnie
A oni tylko dolewali wody
Bym nie mogła złapać powietrza…
Rzucali ostre kamienie
Odzierające mnie ze skóry
I śmiali się szyderczo
Miażdżąc moje marzenia
Nieprzenikniony księżyc
Nie zrobił nic
A oni odeszli, jak zawsze
Więc zmarzłam tej nocy
I utonęłam naga
Odarta ze złudzeń
We własnej krwi
Stąpałam po dnie
Zanurzona w otchłani
Własnych myśli i ran
Więc usłysz mnie kiedy krzyczę
I uwierz w moje samobójcze łzy
Wiedząc, że to nigdy nie był mój świat
Umierający świat…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.