nie czekam
wiosnę czuć pod skórą
zaczyna szczypać
nie wiem czy to dobrze
nie wiem czy jestem gotowa
jeszcze nie zrobiłam porządków po zimie
dalej krąży we mnie stara krew
wszystko wydaje się być zaspane
a przebudzenie bywa bolesne
i skok
skok we wrząco-intrygującą zieleń
kiedyś lubiłam wszechobecną zieloność
pchającą się w życie
dziś nie czekam
Komentarze (1)
A szkoda, że nie czekasz...każdy dzień to coś nowego,
może lepszego:)