B y ć
nie znaczy istnieć
ukrytym za zasłoną
biegnącej codzienności
wyznaczającej przemijanie
czasu bezpowrotnie upływającego
ani nie znaczy chować się za plecami
nie wyróżniając się z tłumu
aby nie być zauważonym
żyć czynnie
właśnie pośród ludzi
otaczających trosk i przeciwności
w pełni świadomym
upływającego czasu
zaangażowanym
w przeżycia i doznania
dążąc do sukcesu
naprawiając własne błędy
widocznym pośród innych
pomocny w potrzebie
darzącym uczuciem
gotowy na miłość i poświęcenie
otwieraj kiedy zamknięte
istniej w pełni bez ograniczeń
w czasie jakim jesteś otoczony
zmieniaj jeśli potrafisz
skoro chcesz aby ciebie pamiętano
nie żałuj przeszłości
ani przeżytych marzeń
nie wspominaj źle chwil
celowo zapomnianych po drodze
aby na starość
nie dusić się młodością
nie czekaj na jutro zacznij od dziś
aby kiedyś w pamięci innych
pozostać kimś więcej
jak tylko wspomnieniem
21.11.2003.
Komentarze (21)
Ciekawy temat poruszasz. Myślę, że nie jeden
zastanawiał się choć raz nad takim znaczeniem tematu.
Pozdrawiam:)
Wiersz nierymowany. Zawiera głębokie przemyślenia nad
sensem życia i rolą człowieka w życiu. Nie chować się
za plecami innych anonimowych ludzi, żyć czynnie
czynnie,naprawiać własne błędy, nie żyć przeszłością
(nawet tragiczną) -utrata pracy, choroba...Nie żałować
niespełnionych marzeń z przeszłości, nie zazdrościć
utraty młodości. Wiersz jest refleksyjny i ma dużą
mądrość życiową oraz optymistyczne przesłanie.
Serdecznie pozdrawiam.
:))) Uciekł ogonek i teraz ktoś chce poświecić, a nie
poświęcać się :)))
Jeszcze mam uwagę do pierwszych wersów, które tworzą
zbyt długie i moim zdaniem zagmatwane zdanie.
,,otwieraj każde zamknięcie". ;)
Właśnie..."być albo nie być..."
"nie czekaj na jutro zacznij od dziś" zbiór mądrych i
dobrych wskazówek, żeby życie było życiem a nie
wegetacją. Podoba mi się :-)