.................
czasu miary bez skruchoty,
napotkanych paru schodach,
kurzu wzgórz i pantofelka ślady,
taką własna jest ślepota,
plakat wiary na wpół zdarty z muru,
światłem rzuca cienie obce,
puentą młodą wzgardził brudas,
to jest koniec ciszy nocnej
autor
chłopiec z latawcem
Dodano: 2008-09-16 09:47:16
Ten wiersz przeczytano 425 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.