* * *
Tobie
zwolnij trochę
zapomniałeś o oddechu
zwykłej radości
ze wstającego dnia
pospolitego przyjaciela
odrzucasz z obrzydzeniem
wydoroślałeś
bo masz więcej lat
pieniędzy i maturę
zapomniałeś o wczoraj
nie wiesz jak się przeprasza
było - przemineło z wiatrem
mantrę tracisz
sens też gubisz
dmuchasz na zimne
plujesz na biedę
szanujesz ludzi
z opasłym portfelem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.