R e a n i m a c j a
Chwilowa utrata przytomności
zanik
świadomości
poczucia
istnienia
spowolnione
czynności życia
ciało bez bodźców
reagowania
czas
zatrzymany
wołający o pomoc
stoi
na rozdrożu
nie
wiedząc zupełnie
w
którą stronę podążyć.
Udzielają
pomocy
ciało w
konwulsjach
wchłania
powietrze
żyłami płynie
krew
oddycha…powraca z ciemności
otwiera
oczy…patrzy w jasność
żyje.
Nie chce mówić o
tym
milczy
i niech tak
pozostanie.
Tunel - jasność korytarz – ciemność a po drugiej stronie…
Komentarze (18)
muszelki z piasku z dziewczyn a czy bez
Do0syć surowo to nakreślone, ale dodatki poetycko
dopełniają pracę ratownika...
A poważniej -
Na prawdę przydało by się jeszcze trochę przenośni, a
nie tylko opis... Na szczęście, to tylko moje zdanie,
a wiersz i tak zwraca na siebie uwagę!
Nie wszyscy chcą wracać.. Bardzo obrazowo opisałeś
stan bycia "na krawędzi"..