***
dotykaj mnie...
zedrzyj ze mnie tą bieliznę której prawie
nie widać.
pod gołym niebem,
rozpalasz moje myśli...
moje ciało...
wariuje.
niech patrzą, niech zazdroszczą,
nie zostawiaj mnie..
kochaj
pragnij
bądź...
otul mnie sobą,
podążaj za głosem mojego oddechu,
niech łączą się ciała,
niech powstanie jedna całość
ja i ty...
niech samotność nie istnieje..
niech zostanie po nas tylko
żar szalonej miłości...
autor
grzesznica.a
Dodano: 2010-03-29 13:19:20
Ten wiersz przeczytano 429 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.