Wiersz czterysta dziewiąty
Z różańcem w ręku
idę do Ciebie Maryjo
a Ty mnie przytul
a potem zaprowadź do syna
wezmę pod rękę
wiarę nadzieję i miłość
i pójdę z nimi
po piękne życie
i nie smuci mnie
to że czas mija
bo go nie liczę
to on liczy
godziny dni i lata
ja liczę że
los da mi tyle czasu
bym usłyszał i powiedział
słowo kocham
autor
neplit123
Dodano: 2019-02-03 15:56:28
Ten wiersz przeczytano 498 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Pozdrawiam serdecznie ...
Piękny wiersz.
jest czas na różaniec jest też i na miłość, jedno
drugiego nie wyklucza, by żyć zgodnie z Dekalogiem
miłego dnia
wow to jest przepiękny super że idziesz przez życie Z
różańcem w ręku Boga też automatycznie z modlitwą na
sercu i w ogóle usta i dobrze że idziesz też ku Maryi
a dzięki temu ku niebu.
zastanawiam się, czy zapowiedź = zapowiedz -
pozdrawiam neplicie
Błagalna piękna modlitwa z różańcem w ręku Pozdrawiam