Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz czterysta pięćdziesiąty...

Co by tu napisać
myśli moja głowa
napisz coś do ludzi
podpowiada głośno rozum
a więc piszę do was ludzie
nie potrzebujemy blasku chwały
wystarczy by słońce oświetlało
nam pokręcone ścieżki życia
i dobrze by było
gdybyśmy każdego dnia
spotkali się na ulicy przyjaźni.
A ja jak ten bezpański kot
do ciebie idę miłości
a ja jak ten zdyszany pies
od ciebie uciekam nienawiści.

autor

neplit123

Dodano: 2019-05-15 15:57:23
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Tak jest, od nienawisci jak najdalej.
Pozdrawiam:)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

"dobrze by było gdybyśmy każdego dnia
spotkali się na ulicy przyjaźni"
Cieplutko pozdrawiam :)

anna anna

dobrze by było
gdybyśmy każdego dnia
spotkali się na ulicy przyjaźni- mądre słowa.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »