Wiersz dwieście pięćdziesiąty piąty
Kiedy miłość przychodzi
znikąd to
samotność blaknie
i ucieka
na jak długo
nigdy nie wiadomo
a miłość
koloruje nam życie
a my ludzie
mamy jedną krew
jedną duszę głęboko w środku
mamy szybko bijące serce
i wciąż pytamy
jak mogę cię
bardziej kochać życie
bo życie zanadto
jest śmiertelne
a śmierć jest
za bardzo żywa
autor
neplit123
Dodano: 2017-11-03 15:42:45
Ten wiersz przeczytano 422 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
niezwykle ciekawa końcówka wiersza "bo życie zanadto
jest śmiertelne
a śmierć jest
za bardzo żywa"
zapamiętam ją - podoba mi się
---!
Kochaj życie dopóty trwa, to przecież taka cudowna
gra... A miłość podobne oblicze ma, więc niech jak
najdłużej trwa.
Bardzo fajny wiersz o życiu i o miłości.... A śmierć
obudzi nas, być może do dużo ciekawszego życia po
drugiej stronie a jak nie to sobie wreszcie
odpoczniemy.
Pozdrawiam. Miłego dnia...
miłość ... to piękno tego świata ...to kobieta jest
tym naszym światem ... więc szanujmy ją ...
... ciekawe, refleksyjnie... pozdrawiam :)
Ile żyć, tyle miłości, ale nie zawsze jest to
symbioza...
pzdr
Wciągające refleksje, pozdrawiam:)
/bo życie zanadto
jest śmiertelne/- ten fragment szczególnie mi się
spodobał :)
Pozdrawiam :)
Podpisuję się pod komentarzem kalokieri. Miłego
wieczoru:)
Podoba.
Pozbyłabym się "a" sprzed "my ludzie" i "mamy" sprzed
"szybko", i "ciebie" w miejscu "cię", ale to tylko
mbsz, nieistotne.
coraz bardziej wciągasz mnie w swoją filozofię życia.