Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz dwieście pięćdziesiąty...

Bezpańskie psy
kończą w schroniskach
chyba nikt tak nieudolnie
nigdy nie błagał o przyjaciela
samotny człowiek też
prosi zauważcie
że jestem
a mnie wciąż
wiele rzeczy dziwi
ale jakoś
nic nie zaskakuje
a życie ciągle
wystawia nas na próbę
w teatrze zdarzeń
ale za nim
ukłonimy się nisko
pozostawmy coś
po sobie
by pamięć
o nas
można było
rozdmuchać na
cztery strony świata

autor

neplit123

Dodano: 2017-10-27 14:39:50
Ten wiersz przeczytano 337 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

_wena_ _wena_

samotność z wyboru mniej boli
lepiej być samotnym niż przebywać w złym towarzystwie
pozdrawiam :)

karat karat

Nie przeczę, samotność bywa zwykle przykrą,
lecz co robi człowiek żeby jej uniknąć?
Pozdrawiam!

AMOR1988 AMOR1988

Świetna refleksja , zatrzymuje pozew:)

Leon.nela Leon.nela

wczoraj byłem na pogrzebie ,w kościele na mszy
,rodzina w żałobie samotność trumny pośrodku tyle z
nas pozostanie.
W wierszu zastanawiasz się co po nas
,jest niby wyjście dzieci lecz to nie my wiec co
.Zostanie myśl ta którą co dnia wieszamy na naszej
stronie ,jeżeli to ktoś przeczyta, to aż czy tylko
tyle

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »