Wiersz dwieście pięćdziesiąty drugi
Jest nas dwoje
ja i moje życie
trochę dziwna
z nas para
bo ja tylko żyje
ono wciąż zaskakuje
i pozwala mi
złe humory
zamienić na optymizm
i wciąż mnie
życie uczy że
zabawny nie oznacza śmieszny
niegłodny nie oznacza syty
nieszczęście nie oznacza tragedii
a na kłamstwo i nienawiść
żadnej zgody nie ma
bo już lepiej
za prawdę i miłość umierać
niż bez nich
być nieśmiertelnym
autor
neplit123
Dodano: 2017-10-29 14:00:07
Ten wiersz przeczytano 350 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Fajnie, oryginalnie napisany wiersz,
bardzo przemawiają do mnie jego ostatnie wersy, ale
całość też.
Miłego wieczoru życzę neplicie:)
Przemawia do mnie ta refleksja.
Chyba uciekł ogonek z "żyję".
Co myślisz o zmianie
"i wciąż mnie
życie uczy że" na
"i wciąż uczy że", aby uciec przed powtórzeniem?
Miłego wieczoru:)
Świetny
bardzo dobry z mądrą refleksją :-)
pozdrawiam
Bardzo ładny przekaz! Pozdrawiam!
Pięknie! niesamowicie ująłeś mnie prostotą wyznania,
to refleksja - którą w każdym calu podzielam...
Puenta szczególnie mi się spodobała :)
Pozdrawiam :)
Mądrze jak zwykle :)
Neplit ..manifest prawdy i miłości ..o to warto
walczyć ..upierać i żyć ...żyć by ich szukać :)
Bardzo mądra refleksja, ważne, by umieć z życiem żyć w
symbiozie.
pzdr