Wiersz o miłości
...Dla wiecznie zakochanych....
Spójrz na nią
gdy tak słodko śpi niczym kociak
zwinięty w miękki kłębek namiętnego
ciała
Opleć ramionami
gdy tylko zapragnie bliskości
twoich poczerniałych od grzechu skrzydeł
anioła
Przesuń dłonią po bladych plecach
gdy wygnie się delikatnie pogrążona w
marzeniach
tak grzesznych że sam diabeł się ich
wstydzi
Pocałuj w zimne usta
gdy w jej oczach znów zobaczysz te
ogniki
niczym płomienie wygnanych z hadesu dusz
Odurzony zapachem tysiąca róż
gdy zatańczy przed tobą niczym Lilith
pożądliwie
wyszepcz spokojny i wpatrzony....
....Kocham cię......
...oraz wiecznie kochanych.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.