Wiersz nie będący wierszem
z ochotą powrotu...
chciałam wiersz napisać
wyszły nawet
trzy zwrotki
zapomniałam już jak to jest
stukać w klawiaturę
a na ekranie pojawiają się
własne myśli
gdzieś zniknęła moja dusza
poetycka, rozmarzona
ale nie cała
pojawiłam się ja
nowa
logiczna, matematyczna, zorganizowana
żaden rym do głowy nie przychodzi
więc kończę ten wiersz
który nawet wierszem nie jest
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.