Wiersz o ośle
Chcesz skompromitować osła?
Udaj się do pana posła,
poproś grzecznie:
”Panie pośle,
pan tak dużo wie o ośle,
pan pomoże znaleźć haka
na osiołka nieboraka…”
Poseł zdradził tajemnicę:
”Osobiście znam oślicę,
której osioł pożarł wianek,
w polskim ZOO,
przy parkanie…”
I tak powstał wiersz o ośle:
Wielkie dzięki,
panie pośle…
Ola Bielarska
Siemanko, poznańskie osiołki…
autor
bajtYnka
Dodano: 2015-03-18 18:13:48
Ten wiersz przeczytano 4861 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
++++
Wszyscy sie uwzieli na tego biednego osla ...dramat na
wesolo ..milego wieczoru
Świetna komedia w jednej odsłonie :)
Olu dramat e tam toż to komedia w czystej postaci -
trafiony zatopiony
pozdrawiam
To nie dramat to komedie grają :)))))
Trafnie i wymownie pozdrawiam
dooo...obre. o baranach i innych głuptakach też da
się. miłego...
Hi, hi, siemanko, bajtYnko:)))
Dramat, który mnie rozweselił. Pozdrawiam
Dramatycznie ironiczny klimat
w bardzo lekkim i dobrym pod
każdym względem wierszu BajtYnko.
Aż szkoda mi tego poczciwego zwierzaka.
Pozdro.
istotnie jest to dramat na tle roku
wyborczego...świetna ironia:))) pozdrawiam
-- bardzo fajny i z sensem..
-- :)
Zwierz jest mądrzejszy od człowieka,
co się "koroną" przyobleka:)
Wesoło pozdrawiam Olu! Pozdrowienia dla osiołka:)
Dobre z humorem. Pozdrawiam.