Wiersz pięćdziesiąty trzeci
Zapłonął we mnie
ogień miłości
do Boga
ludzi
zwierząt
przyrody
pragnę ten ogień
rozdawać każdemu
by miłość królowała
proszę
nie wzywajcie
straży pożarnej
by ugasiła
palącą się miłość
niech ona
płonie
zawsze i wszędzie
autor
neplit123
Dodano: 2015-03-12 14:03:29
Ten wiersz przeczytano 448 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
niech płonie :-) nawet ładnie :-)
masz rację nie gaście tego ognia .... niech płonie
zawsze:-)
pozdrawiam
Upragniony ogień miłości. Pozdrawiam.
Dobra pora na darmowy ogień, niech ogrzewa serca i
umysły +)
Niech zawsze płonie...