Wiersz pięćset...
To życie które mam
jakoś mnie nie smuci
bo nie wiedzieć czemu
radość niczym mój cień
jakoś zgubić mnie nie może.
Czy można się tym chlubić
że ktoś więcej narozrabiał niż ja
bo czasem mi się tak wydaje
i może to być mylne wrażenie
że dobro staje się grzechem
grzech zaś zmienia się w dobro.
Miłości dziś cię proszę
nigdy nie grzmij gniewem
bo nam zawsze potrzeba
przytulenia a nie odrzucenia.
autor
neplit123
Dodano: 2020-11-30 15:45:54
Ten wiersz przeczytano 353 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
pozdrawiam :)))
Lubię Twoje przemyślenia.
to jest prawda miłość przybliża ... a gniew oddala ...
Dobrze gdy w życiu towarzyszy nam radość... Pozytywny
wiersz :)
Pozdrawiam serdecznie.