Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz trzysta sześćdziesiąty ósmy

Stoję na zwodzonym moście
i głośno krzyczę
o dobry losie
spraw by jutra
były nam łaskawsze
żeby nie dręczyła
w sercu żadna wina
a ty nadziejo
pomóż unieść losu ciężar
a ty śmierci
wiem że nie zgubisz
do nas drogi
ale proszę wydłuż ją
bo życie jeszcze blisko

autor

neplit123

Dodano: 2018-11-06 15:32:58
Ten wiersz przeczytano 418 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

_wena_ _wena_

co będzie jutro tego nikt nie wie ale miejmy nadzieję,
że będzie dobrze
pozdrawiam :)

waldi1 waldi1

co ma być to będzie ... ciężar życia zrzuć niech ta
wina moją będzie ... ja udźwignę wszystko ...

ROXSANA ROXSANA

Dobrze jest się wykrzyczeć, gdy coś dręczy.
Pozdrawiam

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Równie dobrze mógłby ten wiersz być tekstem modlitwy.
Podobał się, pozdrawiam. :)

Agrafka Agrafka

Dobrze, że piszesz :)

anna anna

"żeby nie dręczyła
w sercu żadna wina'- to sumienie, które przestrzega
przed kolejnymi błędami.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »