Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wiersz wcale nie polityczny

Roman patrzy z wysokości,
jak tu szukać oszczędności.
No i głowi się i głowi:
jak to się w tym sejmie robi,
skoro same są wydatki...
Może zwiększyć znów podatki?
Będzie to na pomysł nowy,
by religię wbić do głowy.
Bo to skandal na maturze,
zdecydował tam na górze,
że wśród tylu dziwnych treści
nie ma zadań z przypowieści,
czy znasz dziesięć tych przykazań,
czy rozumiesz treści kazań.

Andrzej słomę w uszy wpycha -
nie chce słuchać już Giertycha.
On ma lepsze już pomysły,
jakby tutaj Polskę zniszczyć.
Przede wszystkim każdy Polak
musi mieć ze hektar pola.
Rolnik to najlepsza kasta:
on potęgą jest i basta!

Jarek tylko głową kiwa:
po nim jak po kaczce spływa.
Bo to jego nie dotyczy,
więc z innymi się nie liczy.
No bo najważniejsza władza,
co od środka kraj rozsadza!

autor

telis

Dodano: 2006-05-17 09:02:41
Ten wiersz przeczytano 508 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »