wiersze
młodym poetom pod rozwagę
a najlepiej nie pisz wierszy
bo są nieprawdziwe
jadem kłamstwa zatrują
twój spokój
będą cisnąć się do głowy
i zakłócać dzienno-nocą ciszę
będą się panoszyć
zaczną siadać w kuchni na blacie
przyglądać się tobie
gdy nie zrobiwszy wszystkiego ważnego
pójdziesz spać
a na koniec oskarżą cię o byle co
byle jakich znajdą świadków
nie obroni cię dobro ani zło
ześlą cię w mrok poetów
szkoda że jesteś młody
zabiorą ci wszystko
począwszy od głowy
dziś wierzysz
że wiersze są piękne
za kilka lat poczujesz ich bunt
usłyszysz tętent
zatrują cię
aż zaboli
poecino mój
bracie niedoli
autor
annapelka1
Dodano: 2015-05-10 08:47:22
Ten wiersz przeczytano 1502 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Jako młody poeta nie posłucham przestrogi, ale taki są
właśnie prawa młodości! Poezja ma również swoją
mroczną stronę, ale nie ma sensu jej unikać - trzeba
ją wyzwolić! Wiersz bardzo ciekawy.
Dobre:))
Bardzo dobra ironia i bardzo prawdziwa :)
Też to czuję i się jeżę :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobra przestroga,
a każdy ewoluuje również w wierszach,to co dziś wydaje
się
o.k za kilka lat może być odebrane inaczej.
Pozdrawiam serdecznie
Wyrafinowana ironia w dobrym
wierszu.
Pozdrawiam-
Dobra ironia ku przestrodze.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
dobre, nie tylko dla młodych /poetów/:)
.świetna ironia ku przestrodze ...czy teraz ktoś tego
posłucha to wątpię:-)
pozdrawiam
Może i słuszna przestroga, ale kto jej posłucha? +)
Wszystko zależy od odporności psychicznej
W młodości nie pisałem wierszy. Miałem bardziej męskie
zainteresowania. Teraz na starość zdziecinniałem.
Miłego...:):)
:) Dobra ironia:)
Pozdrawiam:)
Być może ,że niektórzy tak mają;w szczególności ci z
ambicjami noblowskimi.
Pozdrawiam.
daję+++