Wierszydło
/poprawiony/
Co się ze mną stało
Dziwnie ciąży głowa
A ciało bezwładne
Złamane oparciem
Wciska snop uwagi
Wygasłym żrenicom
W skostniałej pamięci
Szukam słów uparcie
Czas kroją na kromki
Wskazówki zegara
Z precyzją chirurga
Chwile amputując
Co w myślach poskładam
Zaraz się rozwala
Nocne snu wierszydła
Strofy prześladują.
autor
mroźny
Dodano: 2009-01-05 01:10:03
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
myśl w głowie ,ale nie można jej obrać w słowa,typowy
problem poety :) Udany wiersz, bardzo podobają mi się
niektóre wersy: czas kroją na kromki ....Wskazówki
zegara z precyzją chirurga Chwile amputując...
noc bezsenna nieraz emocja i myśli niespokojne wiersz
rozsypują Pięknie o takich rozterkach Dobry
Podoba mi się, bywają takie noce
No i wyszło bardzo mądre wierszydło. Pamięć jest
ulotna i kiedy myśl się jakaś nasunie trzeba ją od
razu zapisać, bo za chwilę zginie.
Wierszydło prawdziwe wierszydło.Pozdrawiam
Wierszydło jak Wierszydło ale wartość swoja ma i jest
właśnie dokładnym odbiciem myśli jakie często dopadają
nas w takich momentach całkowitej bezsilności i braku
nadziei na zmiany ( ale już wiosna niedługo tak, że
wszystko wróci do normy).
Nocne wierszydła sen zakłóciły,ale jak pięknie wyszły
z rymami równymi...