Wierz bo...
Dobrze jest drzewem być,
żyć po ostatni liść,
a później zapaść w sen zimowy.
Gdy miną mroźne dni,
wraca krążenie i
wiosna uderza znów do głowy.
autor
krzemanka
Dodano: 2016-11-17 14:46:01
Ten wiersz przeczytano 1539 razy
Oddanych głosów: 44
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Zatem - piszmy do św. Mikołaja -
spraw nam, by reinkarnacja w drzewka szczęścia była
nam dana, wtedy będą spacerować pod takim drzewkiem
wszystkie pary i obrywać listki.
świetna zabawa słowem;-)))
pozdrawiam i plusik zostawiam + ;-)) M
ładnie ujęte i wierzę autorce...trochę boję się
korników:) pozdrawiam
Serdecznie dziękuję wszystkim gościom za komentarze.
Miłego wieczoru:)
Ach, wierzbą być :)
Świetny.
Od tytułu po puentę.
Miłego dnia.
Dotknęłam wielu drzew, nie wszystkie były takie.
Ale... To z Twojego wiersza, jest marzeniem? Do
przyjęcia na wiarę?
Już zmierzch, może dlatego pytań ponad miarę.
wybaczysz?
Z pozdrowieniami, ciepłymi.
Ale nie żałujesz Krzemanko że jesteś człowiekiem-bo
drzewa umierają stojąc.Pozdrawiam.
ale... można też umrzeć... stojąc.
To już teraz wiem, czemu lubię przytulać się do pnia
brzozy. Bo wierzę... że...
Miłego dnia, krzemAnko:)
dziękuję i odwzajemniam :)))
:) Miłego dnia demono.
Od dzisiaj patrze na drzewa z zazdroscia.
Serdecznosci Krzemanko.