wierze Aniele..
..ku pamięci Mamie...mojemu Aniołowi..
Pośród białej mgły błądzi ma dusza
Westchnieniem żalu ulatuje ze mnie siła
Tęsknotą zaznaczam resztki swego
istnienia
W sercu Twa miłość rozgrzewa we mnie
nadzieje
Wędruje ślepo wśród tysiąca ludzkich
skarg
Zwilżam usta cichym "przepraszam"
Skruszona,pokorna krzycze niemyn
wołaniem
Nieprzytomnie upijam sie Twą
nieobecnością
Odeszłaś niczym piekny,słodki przerwany
sen
Przestałam czuć ciepły dotyk miłości
Tylko strach,tylko ból mi pozostał
Pytam "dlaczego"nie słysząc odezwu
Nie zdążyłam wypowiedzieć "kocham"
Już sie nie boje.Nie odeszłaś.
Jesteś swym słowem,duszą swą we mnie
Wierze,że otulasz mnie skrzydłami troski
Wierze i wiem ,że ze mną jesteś
Mój piękny Aniele.
śpieszmy sie kochać...nie traćmy czasu na nieporozumienia..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.