Wieści ukochane.
Dlaczego nikt mi nie powiedział,
chociaż wiadome wszystkim było.
Każdy od dawna już to wiedział,
a mnie tej wieści ciut ubyło.
Czemuż to dać mi nikt nie raczył,
takiej drobniutkiej informacji.
Nawet takowej co coś znaczy,
i dała smaczek mojej racji.
Dlaczego nikt o dobrej woli,
znaczącej ledwie, bo tak mało,
mi to zrozumieć nie pozwolił,
jakby ogarnąć się nie dało.
Lecz już pojmuję, wiem dlaczego,
chociaż to w głowie trudno zmieścić.
Bo wiedza ta jest drogą złego,
a ja uwielbiam takie treści.
Treści co niosą , zawsze skryte,
chociaż tajemne, ale znane,
chociaż dziwacznie sobą zżyte,
wieści tak przez nas ukochane.
Komentarze (2)
Wieści... informacje... przecież otacza nas ocean
wiadomości... toniemy w nich... ale czekamy tylko na
te, które sa dla nas ważne...czekamy z utęsknieniem...
nadchodzą lub nie...a my czekamy i mamy niedosyt.
ładny wiersz...lekko się go czyta pięknie wyrażane
spostrzeżenia