Wiesz jak to jest..?
Znów przesiaduje nad kartką
Wyłączone światło
Widoczny tylko mały płomień świeczki
Z popielniczki wysypują się pety
Wódka w kieliszku
Widok ten sam od kilku dni tak,
Serce boli, miłość..?.
Niby ją znam, ale znów cierpię
Więc oszczędzę wersy
Nie będę o niej mówić
I kieliszek w górę
Poszło, polewam drugi otwierając druga ręką
szlugi
Odpalam fajka, pisze kolejne wersy
Czy one są z sensem..?.
Sama nie wiem, ale wiem jedno w życiu nie
raz bywa ciężko
Śliskie życie, jeden ruch, jeden ruch i
wszystko się sypie
Jak domek z kart
Co mam Ci powiedzieć..?.
Powiem Ci to samo co inni, choć moje życie
było całkiem inne.
Pytasz "czemu rzucasz szkołę..? Czemu tak
robisz..?"
Powiem Ci coś szczerze szkoła nie mnie nie
interesuje, strata czasu, Wolę siedzieć w
domu i pielęgnować swój talent, robię co
chce, a Ty nie nie mieszaj się bo gówno o
mnie wiesz. Tak wiem
Pewnie za kilka lat powiem "głupi był ze
mnie małolat"
Mam siedemnaście lat, na rękach blizny
Na sercu większe, wiem że rozumiesz
mnie.
Pewnie wiesz jak to jest planować własną
śmierć
Miałam już datę, wszystko przygotowane,
Ale strach nie pozwolił mi na to, tak bałam
się
Bałam się stracić to co mam, choć mam nie
wiele to jednak coś mam
05 marca 2013 obiecałam sobie że to właśnie
będzie ten dzień, ale jednak nie mówię
sobie
Poczekam, mój los się odmieni, kłótnie
ustaną, miłość się odnajdzie.
Wszystko się ułoży na pewno.
Dziś mamy 28 września 2013 i mogę
powiedzieć śmiało, nic się nie polepszyło
Wszystko pod upadło bardziej
Serce krwawi tak jak krwawiło, a nawet
bardziej.
W domu kłótnie, w głowie ciągle myśli
Temat prosty samobójstwo
Chciała bym tak stanąć na moście i poprostu
skoczyć.
Czemu w wyobraźni to jest takie proste, a w
normalnym życiu brakuje odwagi..? No Kurwa
Czemu..?
Komentarze (3)
Najgorsze co może być w tym wszystkim to alkohol,on
jest złym doradcą,proszę odstawić a świat będzie
piękniejszy.Pozdrawiam
Hmmm miłość boli na wiele spsobów...ale prawdziwa albo
jest albo skłania do "ostateczności"( moim zdaniem)
nigdy nie zaprząta głowy kieliszkiem i petami,
zostawia albo wielką nadzieję i błogość albo gorzkie
wspomnienie ;)
Na to pytanie nie ma odpowiedzi. A ratunku trzeba
szukać w realnym świecie, wśród tak samo poranionych,
ale pragnących zmiany.