wietrznictwa objawy niekliniczne

Sławomirze, z dystansem zauważę, że źle odczytałeś
słówko z tytułu, stąd zapędziłeś się w odbiegającą od
zamysłu interpretację.

Tadeuszu, nie inaczej.
Pozdrawiam

Dobry wiersz, ale u Ciebie to norma :)
Miłego weekendu.

Niestałość nie jest zaletą kobiety.
Pędzi ją wszędzie, wiatr rozwiewa włosy, dlatego
wietrznica.
Pozdrawiam z dystansem

Słowa rzucane na wiatr są
niekiedy bez znaczenia, ale bywa
także, iż budzą nadzieję,
a potem ranią, lecz nie autora
słów, ale tego do kogo były
skierowane.
Samych miłych dni Elżbieto.

Dziekuję, Blondi :)

Staram się dotrzymywać słowa, a na wiatr? Szkoda, bo
pofruną i nic nie zostanie) Ładny przekaz Elu,
pozdrawiam)

ps. FUN - choćby i cudzym kosztem

al-bosiu, dzisiejszy pęd do asertywności sprawia, że
usprawiedliwia sie słowa rzucane na wiatr, odwracanie
twarzy, gdy niekomfortowo spojrzeć prosto w oczy i
takie tam... Dla ludzi dzisiaj liczy się FUN.
Pozdrawiam

bywamy wystawiani do wiatru:)

nie rzucajmy slow na wiatr,
dotrzymujmy... bo serca sie nie oszuka, mozna je
jedynie narazic na arytmie i skoki cisnienia,

rozczarowania miloscia, przyjaznia bywaja powodem
samobojstw,

dobry wiersz z wymowna puenta,
pozdrawiam;)

Dziękuję wam serdecznie za czytania.

Leon - nie umiem odpowiadać na Twoje komentarze, bo
zazwyczaj nie rozumiem, co masz mi do powiedzenia.

;) płyń z nimi pod wiatr

No i świetnie, lubię Twe wiersza, pozdrawiam :)

słoneczko tańczące wiedziałem że wpadnie w obronie
tego co na rękach ją nosi. Co do wiersza sumienie na
zakąskę przy grillu i owszem szczególnie gdy na deser
skoki na bungee mają być