winna

Gdzie te piękne chwile bez skazy,
malowane pędzlem życia obrazy,

gdzie ten słodki pocałunek miłości,
na ustach moich pozostawiany,

gdzie dotyk Twoich męskich dłoni,
w których moje ciało odnalazło azyl,

gdzie jest zrozumienie duszy,
która bez twojego ciała serce suszy,

gdzie jesteś Ukochany odpowiedz,
codzień widzę jak się oddalasz,

zastępujesz mnie innymi,
w ogniu obojętności spalasz,

ja tylko potrzebuję byś stał za mną murem,
złą energie związał trwałym mocnym sznurem,

byś zamiast słów stawiał mnie na szczycie,
patrzył na mnie w nieskończonym zachwycie,

byś porwał mnie do krainy zapomnienia,
gdzie jesteśmy my, bez odrobiny cienia,

czy to, że pragnę mieć Ciebie dla siebie,
jest zbrodnią karaną więzieniem?

jeśli tak to jestem winna za miłości oddanie,
wierność , szczerość , przekonanie,

teraz możecie zamknąc moje ciało w celi,
lecz duszy od Ukochanego nic nie rozdzieli!!

autor

abigale

Dodano: 2008-05-02 00:16:55

Ten wiersz przeczytano 523 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie