Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wio koniki...

Mam konika... na tle koni,
jednak inne o nich zdanie.
Są te w lejcach, żywe chodzą,
i techniczne – kierowane.

Konie znam ja od małego,
uzdę często zakładałem.
Do redlenia, bronowania,
batem czasem wywijałem.

Więc za uzdę gdy chwytałem,
koń szykował się do wyjścia.
Gdy łeb zniżył do mej głowy,
sam czekałem na muśnięcia.

Woził dziadzio parą koni,
pełną kastę z kartoflami...
często batem sam wywijał,
lecz powoził, wciąż lejcami.

Po handelku, ale z węglem
bo to towar po wymianie,
konie szły powrotną drogę
wcale nic nie pilnowane.

Kary, kasztan – były parą,
dyszel środkiem długi cały.
Każdy konik po orczyku,
szły do domu jakby strzały.

Lata później już dorosły
inna mowa więc do konia.
Teraz teściu się ucieszył,
no i ze wsi dla mnie żona.

Nie dlatego się uczyłam,
aby w polu z tobą chodzić.
Więc po ślubie już do miasta,
mechaniczne, konie zwodzić.

Z tymi sporo lat przetrwałem,
więc to konie, które znałem,
życie piękne, bez tajemnic,
konie różne – naprawiałem.

I na rencie, wciąż mam konie,
choć pod maską ponad setka.
Zawsze chętnie je popędzam,
chociaż kurczy się sakiewka.

Całe życie więc przy koniach,
choć niewiele mi zostało.
Konie zawsze – będą chodzić,
lecz tych żywych, teraz mało.

autor

Henio

Dodano: 2011-01-16 10:08:54
Ten wiersz przeczytano 732 razy
Oddanych głosów: 23
Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Tatianka Tatianka

No i dopadły Ciebie wspomnienia z Dziadkiem i końmi w
tle, pięknie oddajesz klimat tamtych czasów, wiersz
przeczytałam z przyjemnością, pozdrawiam.

NiespełnionySen NiespełnionySen

Dobrze jest czasem przeczytać oryginalny wiersz
odróżniający się tematyką od innych. Pozdrawiam i
dziękuję :)

kazap kazap

Podróż do krainy wspomnień...pięknie dziękuję....Kon
to symbol nas polaków niestety dziś to już rzadkość...

Vidar Vidar

Polak ponarzekaj jeszcze, że cię auta wożą do roboty,
autobusy na randki, samoloty na drugi koniec świata,
kiedy zechcesz i w ogóle ponarzekaj, wszak jesteś
polskim patriotą. A wiersz jak wiersz, wyglada trochę
niemrawo, choć pomysł może i był ciekawy. Pozdrawiam
uniżenie pana dwa zielone piórka :)

Villain78 Villain78

Wiedziałem, że spodoba się Patriocie - jurkowi
:)..Teraz Zetor lub Ferguson :)..ewentualnie Ursus
:)..W oko: niewiele - razem.. M.

marcepani marcepani

fajna puenta - pozdrawiam

DoroteK DoroteK

od konia do konia ;-) ładnie :-) dobrze się czyta :-)

Czatinka Czatinka

Wio koniku ... Henio dopadły i Ciebie wspomnienia ...
jak dobrze, że je mamy, świetnie piszesz o konikach :)

sylwiam71 sylwiam71

Heniu, taki wzruszający Twój wiersz, ta podróż w
czasie, jest głębia:)

Ginsana Ginsana

oj mało......ale tak to już jest, kiedy cywilizacja
galopem pędzi :) /popr.niewiele/

Akaheroja Akaheroja

koń zawsze był wiernym przyjacielem człowieka...ale
mechaniczny, to nie to samo, co żywy

Zosiak Zosiak

Ciekawy wiersz..."Konie zawsze – będą chodzić,
lecz tych żywych, teraz mało" :)

maltech maltech

witaj Heniu przywróciłeś swoim wierszem obraz sprzed
lat,ciągle się spieszymy,a tak naprawdę dokąd i jaki
celu ? pozdrawiam

Barbara Ponikarczyk Barbara Ponikarczyk

Teraz na wielu wsiach konia już nie uświadczysz.
Podobno są droższe w utrzymaniu niż mechaniczne.
Ciekawe przedstawiłeś problem postępu technicznego.

suzzi suzzi

Trzeba przyznać że wiersz zasługuje na uznanie.Tamte
czasy już raczej nie wrócą, konie mechaniczne pełnią
główną rolę, a szkoda.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »