Wiosenka
Witaj wiosenko. Spóźniłaś się bardzo tego
roku
wszyscy zgodnie ciebie wyglądali młodzi,
starzy, psy i koty
jeszcze wczoraj ubierałam ciepły płaszcz,
buty, rękawiczki
(Na śmietnik niezliczone pęki minut
wyrzuciłam,
gdy za ciasne kozaki wsuwałam). Nie bałaś
się wiosenko,
że wena poetów opuści i wiersze puchem
rozdartych myśli wraz z ciepłym wiatrem w
niebo ulecą?
Mam prośbę - czy możesz najpierw bezpańskie
koty wygrzać,
które w komórce za rogiem siedzą i
sprawdzić, czy burek o tobie
pamięta?
Komentarze (25)
przyjemnie się czyta
miłego dnia życzę :)
"burek,możesz najpierw bezpańskie koty wyrzygać w
komórce za rogiem,sprawdzić czy wiatrem w niebo
ulecą"-tyle dla mnie.dzięki
niby beztrosko, a jednak bardzo poważnie, plus!
Ciekawy wiersz. + i pozdrawiam.
Rozczuliłaś mnie tym wierszem...Wiosna z pewnością
wygrzeje zwierzątka, które marzły zimą...jak dobrze że
już przyszła.
Ciekawa forma wiersza-wiosna przychodzi z nienacka.A
zwierzęta ,które nie maja schronienia "kogo mamy winić
za to"każdy ubolewa i nic nie może poradzic na to.
Ładnie rozmawiasz z wiosną.
Zabawny, wiosenny.Plus Janina
Z wiosną życie nabiera radości...
Wiosna przyszła i zostanie z nami, bardzo ładny wiersz
:)
pięknie opisałaś wiosenne słonko i koty bezpańskie
pragnące ciepła...
spóźniona czy też nieee....ważne że przyszła :))
pozdr.
ludzie są winni że cierpią zwierzęta ,ale wreszcie
przyszła wiosna i słonko już ogrzeje wszystko i
wszystkich -pozdrawiam
Pozytywny :) madry i ciekawy - pozdrawiam ciepło
Podoba mi sie :)