Wiosenne przebudzenie

Ładnie,wiosennie,lirycznie.
Pozdrawiam Rheo.

Rysiu i dobrze mi podpowiedziałeś, zmieniłam, gdyż
podoba mi się Twoja myśl:-)) buźka dla Ciebie od
Romi:-))

Celinko dziękuję, że mnie odwiedziłaś:-))

ja ostatni wers ostatniej strofy czytam "możesz bez
wahania wierszem mnie całować" - nie wiem dlaczego tak
to przeczytałem...ale i tak jest bardzo ROMAntycznie

Urzekłaś mnie wiosennie:))

Krzemanko dziękuję za podpowiedzi, z których
skorzystałam:-)

Zefirku, Marcepani, Ewo, Plusz50, Grusz-Elu, Stello,
Tadeuszu - dziękuję za miłe słowa i odwiedziny:-))

Pieknie napisane pozdrawiam

Bardzo mi się podoba, ale jako że straszna ze mnie
maruda to czytam sobie "znów majowym szczęściem"
zamiast "kwitnącym znów szczęściem" aby uciec przed
powtórzeniem
i zamiast:
"do twarzy wtulona w tańcu zakołyszę"
"i w ciebie wtulona w tańcu zakołyszę"
Wiadomo, że to jedynie uwagi czytelnicze, z którymi
autorka zrobi co zechce. Miłego wieczoru.

"Będę się upajać kwitnącym znów szczęściem" - piękny,
wiosenny wiersz w niesamowitym klimacie

można :)))

Tak bez wahania nożna właśnie wierszem pisać:
naturalnie, prosto i od serca. Pięknie :)

Miło było przeczytać ten wiosenny wiersz.
+ Pozdrawiam serdecznie (:-)}

Śliczny wiersz, liryk przedni :)

Shizuma - dziękuję za przeczytanie:-)

Zosiak - tak się cieszę, że mnie odwiedziłaś, bardzo
sobie cienię Twoją obecność. Pozdrawiam serdecznie:-)

Ladnie, pachnie wiosna :)
Pozdrawiam:)

Witam Cię Romo najserdeczniej.
Jak dobrze jest móc znowu
czytać Twoje ciepłe i delikatne
wiersze. Czytając je czuję się
młodszym i wracam do wspomnień
gdy przeżywałem takie romantyczne
chwile. Dziękuję Ci za to.