Wiosenny figlarz.
Chodzą mu po głowie różne myśli psotne
W treści bałamutne, do seksu ochotne.
Pewnie czas wiosenny tak w głowie kręci
Skoro mu do figli i ma na wszystko
chęci.
Z pod pióra wychodzą frywolne wyrazy
Wyobraźnia hurtem podrzuca obrazy.
W których pełno kwiecistych sukienek
Kobiet flirtujących i lirycznych scenek.
Śmiechów, dyrdymałek, dowcipów
frywolnych
Podszczypanek słownych od grzechu nie
wolnych.
O takich się mówi „że ma kiełbie w
głowie”
Mądrością w tej mierze ludowe
przysłowie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.