Wiosna.
Wiosna.
Nieludzko zagadkowa
pięknie nieczysta
samotna...
Gdy wieczór zapada
niezauważysz
uciekajacego dnia
przed noca
samotnie.
nigdy nie myślałam
że moje serce umrze
własnie na wiosne.
zawsze łatwiej było
odejść Jesienią.
DROGA WYMYKA SIĘ SPOD STÓP MIASTO PRZECHYLA SIĘ PRZEZ MROK METEORYTY SUNĄ W DÓŁ ROZMYŁA SIĘ W KOLEJNĄ NOC GRANICA SNU
autor
nieme_słowa
Dodano: 2008-03-31 20:46:17
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.