Wiosna

Panie Wals, to chyba Bóg Pana wysłuchał, bo akuratnie
te ostatnie dwie zimy jak nie zimy :))
Serdecznie i ciepluytko pozdrawiam.
Za wierszyk równie ciepły punkcik zostawiam. :)

Wiosna ma to do siebie, że prowokuje do refleksji?
Broniu, a Ty jeszcze do wiersza wplotłaś głębsze
przemyślenia…


Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)

Ja bym też chciał zimę ukrócić lub z pory roku
wyrzucić. Dwa lata temu narty zarzuciłem na strych-
uszkodziłem nogę- / mam zaliczonych 90 wiosen/ w
poślizgu
na lodowatej drodze upadłem wstrząs mózgu, marznę w
ręce nogi, więc proszę P. Boga by zmienił zimę i
przydłużył wiosnę
oraz lato. Pozdrawiam

Wprowadziłaś przyjemny nastrój swoim wierszem:) Miło
było przeczytać:) Pozdrawiam:)

-- pięknie i tak bardzo, bardzo ciepło... to prawda,
nieważne ile mamy lat, ważne, że w sercu wiosna..
-- :)))

Ładna refleksja

Jak zwykle pieknie. Wiosenny dialog z Panem Bogiem.
Pozdrawiam cieplutko:)Miłego wieczoru:)

Zachwycasz swoja wizja jak żyć w jesieni życia.
Optymizm na pierwszym miejscu bo każdy z nas na pewno
się spotkał ze 20-latkiem żyjącym jak emeryt i
odwrotnie emeryta z sercem 20-latka. Sporo zależy od
naszego podejścia do życia. Piękny wiersz. Pozdrawiam
ciepło.
Ps. tez jestem babcia dwojga wnucząt :)

Taka Pani Wiosna :)

Piękny wiersz, z mądrym przesłaniem... Skłania do
refleksji...

pięknie i ciepło, ale nie dziwi to jak ma się takie
dobre relacje z Panem Bogiem:))) pozdrawiam

Pięknie Broniu napisałaś o swojej rozmowie Z Bogiem i
życzeniu aby ludzie mieli wiosnę w sercu.
Podoba mi się pomysł i wykonanie wiersza.
Miłego wieczoru życzę:)

Broniu piekna jest Twoja rozmowa z Bogiem
Bóg ma poczucie humoru i wszystko rozumie i bardzo sie
cieszy kiedy ludzie szanują jego dzieła swtorzenia
kochają ludzi i przyrodę :)
Pozdrawiam serdecznie i zycze byś zawsze w sercu
gosciła wiosnę :)

gdy ktoś rozmawia z Bogiem to jest to modlitwa, gdy
Bóg z nim - schizofrenia. sorki, tak mi się
skojarzyło.
miłego...

Wiosnę w sercach możemy mieć zawsze:)