wiosna niczego nie zmieni...
dziękuję .......za pomoc to aż dwa wersy...:-)
już nie zostaniesz do wiosny
teraz to wiem kochanie
przecież nie wszystko proste
w sercu zima zostanie
kwiatów we włosach nie będzie
motyl nie siądzie na dłoni
miłość nie może być wszędzie...
ona za nowym wciąż goni
w pierwszych złotych promieniach
wypalą się gesty i słowa
popłyną z deszczem pragnienia
cisza zostanie ...tęczowa
marzenia o wspólnych spacerach
gdy znów my tak przytuleni
swym chłodem ze sobą zabierasz
ta wiosna niczego nie zmieni....
Komentarze (8)
Co za piękny wiersz! to pierwszy dzisiaj,który
naprawdę mi się spodobał.. jest mi jakos bliski..moze
dlatego,ze moje serce tak bardzo pragnie już tej
wiosny i słońca..dziękuje..i pozdrawiam:)
Ślicznie Ci to wyszło. Tyle smutku i melancholii.
Mistrzowsko poprowadzona treść. Zwłaszcza "w
pierwszych złotych promieniach
wypalą się gesty i słowa".
Chylę czoło pełen podziwu.
Zatop problemy jak się topi Marzannę a wiosna Ci
przyniesie chwile bardzo ładne.
Cięzko mi opisać co czułem czytając ten wiersz. Może
dlatego, że aż boje sie pomyśleć, co by było gdybym
stracił ukochaną mi osobę. Wydźwięk pesymistyczny ale
całośc udana.
Na wiosnę wszystko budzi się do życia. Nie szukajmy
zeszłorocznych liści, są już nowe świeżo-zielone.
Wiersz brzmi pesymistycznie ... niby :)"Między wersami
wyczuwam jednak nutkę optymizmu, bo nawet cisza jest
tęczowa.Jest nadzieja, są marzenia-oj wiosna może dużo
zmienić.
przeczytałem sugerując się nickiem autora.. i nie
zawiodłem się:)) lekkosć pióra twego zadziwia..
A może ta wiosna będzie jednak inna ? Taka, jak sobie
ją wymarzysz, jaką być powinną ?:) Kto to może
wiedzieć !:)