Wiosna zimą
Ciepłe noce, jasne dnie.
Czy jest zima, czy też nie.
Mrozu nie dość, śniegu brak
czy to wiosna? - pewnie tak.
Nagle puch bieluitki sypnął
i otulił drzewa, dach.
Dwa dni mrozu,
trochę czaru niczym w raju...
już po śniegu,baju, baju.
tak natura nas kołuje,
tak nas złości i żartuje.
Może w maju spadnie śnieg;
i odwróci wiosny bieg?
pesymistom
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.