Wirtualna magia
Śniegowa zamieć otacza cichy dom.
A wtedy żałość w sercu moim wzbiera.
Chciałbym otworzyć życia nowy tom.
Spotkać chociaż na chwilę przyjaciela.
Lecz wszystko toczy się dawnym rytmem.
Praca, dom i samotność w tłumie.
Może też coś jest z moim biorytmem?
Sam siebie czasem, też nie rozumiem.
Włączam monitor, mój łącznik z
cyberświatem.
Zanurzam się w morzu przyjaznych
pozdrowień.
Najsmaczniej, gdy spotkam się z miłości
kwiatem.
Bo ta dziewczyna jest przyczyną serca
uzdrowień.
Gdyby tak do połączenia światów magii
użyć?
Chciałbym każdego dnia odwiedzać moje
kochanie.
Nie musiałbym już cysterny paliwa
zużyć...
Pozostaje komórka i wirtualne spotkanie.
Oskar Wizard
Komentarze (34)
są takie osoby co wolą świat wirtualny
od realnych przyjaciół
pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi sie wiersz,pozdrawiam serdecznie
są tacy co tak robią, wirtualny przyjaciel, wirtualna
dziewczyna, plastykowy pieniądz-prawdziwy alkohol i
prawdziwa samotność
hardzo romantyczna ta Twoja wiryualna magia :))