Wirtualne Romanse
a kiedy przyjdzie taki czas
tęsknota dziwna najdzie nas
i serce zacznie mocniej bić
nie można spać nie można pić
to wtedy pan i jakaś pani
tak z grubsza nie zważając na nic
rozpoczną swe poszukiwania
by znaleźć kogoś do kochania
przed szklanym monitora okiem
pod nieuważnej żony bokiem
rozpoczynają się romanse
na śmietnik idą konwenanse
jest i królewicz i królewna
i w tonie maili nutka rzewna
i pięknie siebie opisują
wzdychają, mamią i czarują
tam jakiś mąż i jakaś żona
po latach brzydko odmieniona
tacy maleńcy i nieważni
a świat należy do odważnych
i kwitnie romans wirtualny
z nadzieją dużą na realny
internetowy bije żar
od wszystkich zakochanych par
Internetowi oni, internetowe one
ulotnie z piasku ulepione
Komentarze (31)
Witam. Ładnie napisany wirtualny romans, czasami z
takiego romansiku powstają piękne, realne
uczucia:):). Pozdrawiam