Wirus rządzi...
Wirus rządzi -
chociaż jesień rządzić winna,
lecz jesieni nikt nie wini,
choć jak łania śmiga zwinna.
Wirus, jesień -
choć tak mały, choć mikrusi,
chce zastąpić, tylko czemu?...
wszak tu z nami być nie musi.
Wirus kiedyś
odejść zechce i odejdzie...
wtedy dzień się nowy zrodzi,
z nowym słońcem dla nas wzejdzie.
Gliwice 13.10.2020 r.
autor
Berenika57
Dodano: 2020-10-13 13:42:59
Ten wiersz przeczytano 960 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Kto przeżyje - ten zobaczy :)
Serdeczności dla wszystkich Komentujących :) B.G.
niestetety musimy zdobyć masową odpornośc a to trochę
potrwa, bo musi zachorować wieksza część populacji
jak w przypadku kazdego wirusa
pozdrawiam serdecznie Bereniko
Lecz jest szkopuł z tej przyczyny
Czy go wszyscy zobaczymy?
Pozdrawiam z plusem:)))
Wieści coraz gorsze nadchodzą...
czym się to skończy i kiedy?
Dziękuje za wgląd i poczytanie, Mili Państwo :) B.G.
Niech tak będzie, pozdrawiam ciepło.
wzejdzie, wzejdzie - ale kiedy
to będzie?
Pozdrawiam serdecznie
Znaczy słoneczko wszędzie:)
I tak będzie:))
A tych odmian przed nami ile jeszcze?... Strach się
bać!
Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:) B.G.
Znany jest od lat więc już okiełznany tylko inna
odmiana
Marku, zgadzam się z Tobą, ale głównie o koronawirusie
się mówi od miesięcy...
Pozdrawiam i dziękuję Wszystkim za odwiedziny :) B.G.
...może kiedyś pozwoli o sobie zapomnieć... daj
Boże...pozdrawiam serdecznie.
Cały czas udary, zawały i nowotwory rządzą, bo one
uśmiercają 90% ludzi, potem jeszcze wypadki i
samobójstwa. Wirus rządzi ułamkiem procenta zgonów.
Pozdrawiam
Smutne czasy nastały. Całym światem zawładnął wirus
mały. To straszny niewidzialny wróg ludzkości.
Zwalczymy go tylko odpowiedzialnym postępowaniem w
każdej chwilce codzienności. Udanego dnia:)
tych wirusów są miliardy, starczy tym naszym
pasterzom, by się o nas do końca naszego gatunku
troszczyć = chyba że zadbamy sami o siebie i
zrezygnujemy z komuny światowej, takie mam refleksje
smutne.