Wisielec
Wiszę
między Tym i owym
krwią marzeń niespełnionych
skrapiam
pęknięte lustra
wypełniające
klatkę
w krainie zabawek
przygodne znajomości niczym
przepis na kataklizm z puszki
budzą szaleństwo tajemnic
ze spokojem Dezertera
czekam
na
łaskę odpuszczenia
by
rozpalić
Ogień.
autor
ragcrow
Dodano: 2008-06-18 16:07:17
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
przecudny!mimo,ze dramatyczny.lubie takie;) i
odpowiada mi jego forma