Witaj
znowu się pomyliła...?
„Puk puk”
„Kto tam?”
„Miłością jestem,
ze strzałą Amora,
gotowa ustrzelić
twe kryształowe serce,
byś wreszcie przekonała się
o znaczeniu mego imienia”
„Wejdź do mnie,
pani serc zakochanych
i pozwól poczuć choć raz,
to, o czym tyle słyszałam”
„Wybacz, pomyliłam adres...”
a jednak nie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.