wkręca się w szprychy listopada
wkręca się w szprychy listopada
rudy liściasty szal jesieni
ostatnich kwiatów makijaż
rozmazuje deszcz
bólu szept muśnięcie piękna
kiść śpiących kalin
szminki smuga
autor
zapomin
Dodano: 2008-04-15 19:45:50
Ten wiersz przeczytano 468 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Żeby zakorzenić nastrój, brakuje mi wiersza. Tym razem
według mnie niepotrzebnie poskąpiłeś słowa. Piękny
wiersz.
prowadzą Twoje słowa...w rozmyślania...lekko,
płynnie...jak włoska melodia ...i smutno... unoszą się
i opadają niczym korale nut