Wniebowzięcie
jest jeszcze miłość
co ciągnie za sobą
jak w czas wniebowzięcia
tajemniczej nocy
Królewską Dziewicę
zabrał Syn do domu
miłość za miłością pędzi
nie wiadomo czemu
miłość bez miłości
tak jak msza bez Chleba
bez czystych rąk kapłana
jakby spowiedź bez grzechów
lub rozmowa milczenia
miłość swoją miłość ciągnie
i po końcu istnienia
22 października
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.