z wody i mgły.
Jest strzępem dymu
bledszym od śniegu
w różanym ogrodzie
najjaśniejszym punktem
przez jej naszyjnik
z porannej rosy
światła strzały rzucają
pryzmaty
A ona mieni się skromnie
cała z wody i mgły
Płacząc, czeka aż
ktoś otrze jej łzy.
autor
Sorsha
Dodano: 2006-02-11 23:08:10
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.