Wojna myśli
Ostatni płatek róży spadł
na blat
Zakurzony resztką wspomnień
skromnie
Cichy szept wymyka się
ucicha
Pogniecione zdjęcie w szkatułce zamyka
Drogiej sukni darowanej
niechcianej
Strzępki gdzieś walają się
musi znieść
Uporczywe telefonu milczenie
marzenie
Zakopane starannie pod drzewa korzeniem
Granat nieba pełen gwiazd
ich blask
Nie da ukojenia oczom
a nocą
Wojna batalionów myśli
krzyczą
Bo sposobu na lepsze jutro wciąż nie widzą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.