wojna zakończyła się klęską...
... ludzie, nie wiedzą co to kochać... przebaczać i czekać... moi rodzice tego nie wiedzą... zniszczyli nas... przepraszam za nich;(
trzymam cząstkę Ciebie...
w sercu się skryłeś...
daleko jesteś...
nie szepczesz...
nie patrzysz...
kochasz... - podobno
czy tęsknisz...?
nie mówisz tego...
żal czujesz..? strach...?
przepraszam...
też boję się...
kocham...
czy tak to się skończy?
świat miłość naszą pogrzebał...
niszczy ją... zabija...
mi sił brak...?
a Ci...?
Twoje odbicie mi zostało...
jeden uśmiech...
jedno spojrzenie...
i nie jedno wspomnienie...
płaczę... wiesz...?
tęsknię... Ty też...?
kochasz... ja też...!
walczysz...? ja nie...
......................tak....
..........nie.............
........nie wiem.....
.... przytul mnie....
Kocham Cię Łukaszku ;* wybacz, że odchodzą... świat nienawidzi nas... ja nienawidzę go... zabrał mi Ciebie... ;(;(;(
Komentarze (4)
Nie poddawaj sie jezeli kochasz szczerze, WALCZ o
WASZA MILOSC!!!!
Mozna sie domyślać,co teraz czujesz...Szczerze mówiąc
to współczuję.Chociaż z drugiej strony rodzice
naprawdę często mają,jakby dobre przeczucie...gdybym
ja,np.w porę posłuchała swoich,to teraz nie byłoby mi
tak,jak jest.I nie mnij do Nich pretensji.
Nie płacz...nie czas teraz na to...jeśli kochasz
szczerze to walcz o to uczucie...nie szukaj winnych
poza sobą,rodzice, świat to tylko przykrywki dla
garnka tchurzostwa.+by dodał Ci siły do walki i
również za dobry wiersz.
Walcz o tą miłość nie poddawaj się!!!